Tczewska policja dokonała zatrzymania włamywacza odpowiedzialnego za kradzież biżuterii o wartości 32 tysięcy złotych. Incydent miał miejsce w gminie Tczew, gdzie sprawca wdarł się do domu używając siekiery. Dzięki skutecznej pracy funkcjonariuszy biżuteria została odzyskana, a 44-letni mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem.
W ostatnim czasie policjanci z Tczewa zostali powiadomieni o włamaniu do jednego z domów jednorodzinnych w okolicy. Sprawca, posługując się narzędziem, wybił okno i dokonał kradzieży wartościowych przedmiotów. Na miejscu zdarzenia szybko pojawiła się ekipa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpieczyła ślady oraz przeprowadziła rozmowy z ewentualnymi świadkami incydentu. W działaniach uczestniczył także przewodnik z psem tropiącym, co przyczyniło się do szybkiego wytypowania podejrzanego.
Po intensywnym analizowaniu zebranych danych, policjanci ustalili tożsamość 44-letniego mieszkańca powiatu tczewskiego. Mężczyzna, będący w recydywie, postanowił sprzedać skradzioną biżuterię w lombardzie, gdzie uzyskał jedynie 4 tysiące złotych. Policja zdołała zablokować przesyłkę z ukradzionym mieniem przed jej wysyłką do Wrocławia. Teraz 44-latka czekają poważne konsekwencje prawne, bowiem w związku z recydywą może grozić mu kara sięgająca 15 lat pozbawienia wolności. Odzyskana biżuteria wkrótce zostanie zwrócona właścicielowi, a policja apeluje o wzmożoną ostrożność przy zabezpieczeniu domów przed włamaniem.
Źródło: Policja Tczew
Oceń: Włamanie w Tczewie: Policja odzyskała biżuterię wartą 32 tysiące złotych
Zobacz Także
